Łączna liczba wyświetleń

środa, 11 grudnia 2013

ty beze mnie marzniesz, ja bez Ciebie nie istnieje


 


daruj sobie kochanie . życie to nie bal , tylko tani melanż.

 

 

Bez miłości zima w nas Wieje chłodem, lodem

 

 

 Zgłaszam nieprzygotowanie do życia

 

 

.. bo wspomnienia magią są .♥

 

bycie zakochanym realistą, można zaliczyć do wyczynów hardcorowych.

 

 

ty beze mnie marzniesz, ja bez Ciebie nie istnieje

 

raz kochałam, i chyba o jeden raz za dużo.

 

 

zrób coś szalonego, wsiądź do windy wytrzeszcz gały na innego pasażera, przez chwilę wyszczerz zęby i obwieść: "Mam dziś ubrane nowe skarpety!"

 

 

nagle skończy się to wszystko w co wierzysz, co kochasz zasypie śnieg.

 

 

 

I nigdy nie będę taka, jaka byłam w dniu, w którym cię spotkałam

 

 

 

w takich chwilach jak ta , życie nabiera barw.

 

 

byliśmy dziciakami z dorosłymi problemami.

 

 

 

a potem powiedziałam mamie, że nie chce już innych kolegów. że lubię bawić się tylko z Tobą. ze Ty w piaskownicy mi wystarczasz.

 

 

Ukłon w stronę ludzi, dzięki którym ten świat da się lubić

 

 

niech to trwa, niech to się nie skończy, nawet śmierć nas nie rozłączy

 

-boję się.
-czego?
- że nigdy już nie będę tak szczęśliwa jak teraz..

 

Wciąż Cię dotykać, mówić co do Ciebie czuje
 

Słuchać co Ty mówisz, wiedz, że tego potrzebuję.

 

 


 

I bądźmy tak radośnie, żałośnie niedorośli

 

 

 

tylko wariaci są czegoś warci ♥

 

 

czasami musimy przestać analizować przeszłość

 

..żadna wielka miłość nie umiera do końca.

 

 

taka delikatna, jak niespokojne sny.

 

 

little more love.

 


przeszłość oddzielić grubą kreską.

 

 

'nie jest źle' - może i nie jest, ale szczęście chyba tak nie wygląda, co?

 

NIE PALĘ. A jeśli kiedyś zobaczysz mnie z papierosem w dłoni to będzie oznaczało, że nie mogę sobie z czymś poradzić.

 

wyższe szczeble drabiny życia nie gwarantują piękniejszych widoków.

 

 

'Tęsknię za Tobą.' Mruknął cicho. 'Za Twoim głosem, dotykiem, sposobem poruszania się, za uśmiechem, którym mnie obdarzałaś, za Twoimi dłońmi tęsknię.' Złapał mnie za podbródek i musnął delikatnie usta. 'Nie mogę bez Ciebie oddychać.' Powiedział zachrypniętym, seksownym głosem. Podniosłam się i zrobił to samo. Przyciągnął mnie mocno do siebie. Staliśmy tak dłuższą chwilę,dopóki nie usłyszał mojego cichego 'Wyjdź.'

 


Pójdziemy Do końca wszystkiego żeby zacząć na nowo

 

 

Pomiędzy tobą i mną są stare uczucia

 

 

 

jako mała, bezczelna dziewczynka z kucykami wiedziałam, że dam radę. i wiesz co? nauczyłam się jeździć na rowerku. jako pewniejsza już siebie, bez dwóch przednich zębów ośmiolatka wiedziałam, że dam radę. i wiesz co? nauczyłam się jeździć na rolkach. jako wesoła, z nie znikającym uśmiechem na twarzy dwunastolatka wiedziałam, że dam radę. i wiesz co? przekonałam mamę do rapu. a teraz jako bezczelna i wygadana dziewczyna, nie daje rady. i wiesz co? coraz częściej zaczynam wierzyć w to, że ciebie już nie będzie. nigdy

 

 

Wyjdź z domu na świat, którego nie ma w reklamach

 
 


kazali mi o niego walczyć. mówili, żebym się nie poddawała, że mam wielkie szanse na zdobycie tej prawdziwej miłości. sami pchali mnie w jego stronę. to oni później kazali mi zapomnieć, bo to nie ma sensu..

 

kiedy patrzę w Twoje oczy wiem, że nie chcę już niczego szukać.

 

 

 Szczęście jest jak przelotny deszcz w słoneczny dzień lipcowy, który nadaje życiu tęczowe kolory. I cała magia w tym, że nigdy nie wiesz, kiedy Cię zaskoczy

 

Nie bój się wielkiego kroku - nie pokonasz przepaści dwoma małym

 

"Wszystko ma swoje priorytety, niestety..."

 

 

 

i nikogo nigdy bardziej

 

i gdy wpatrywałeś mi się tak głęboko w oczy poczułam, że mam to, o czym marzyłam od dziecka

 

 

 

nagle świat wydaje się takim idealnym miejscem.

 

 

nie baw się w wyrazy. spojrzenia i gesty wystarczą.

 

 

I całuj mnie tak, jakbyś mnie nienawidził, a pocałunek mógłby odebrać mi życie.

 

'Marzyć i myśleć, choć życia nie pokolorował Disney''

 

''Tylko patrz i spojrzeniem wyznawaj mi miłość.''

 

patrzysz na niego i wiesz , że mógłby zastąpić Ci powietrze.

 

 

 

siedzę, piszę z tobą na gadu o jakichś błahostkach i nasuwa się jedno pytanie: " Dalej Ci na nim zależy ? " moja odpowiedź brzmi : tak, ale na kimś o wiele bardziej.

 

 

 

 

To idź do niego. Powiedz, że go kochasz, że chcesz mu rodzić dzieci i przygotowywać chleb z salcesonem do roboty.

 

 

words come easy, when they’re true

 

lepiej być nieszczęśliwą samotnie, niż nieszczęśliwą z kimś innym

 

 

i'm falling to pieces

 

 

ogarnij rzeczywistość

 

wibrował mi telefon w kieszeni, wyciągnęłam go i zobaczyłam na ekranie Twoje imię, włożyłam telefon z powrotem i kurwa udawałam, że mam wibrujące majtki.

 

 

ciągle inna, ale wciąż taka sama

 

szczęśliwe zakończenie to luksus na jaki może pozwolić sobie fikcja.

 

 

 

 

 

wiesz, świat lubię za to że często go pierdole.

 

 

będę twoim słońcem, jeśli tylko zechcesz.

 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz