Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 2 lipca 2013

Bajkowy świat dziecka (nawet tego dużego ;D ). Disney ♥

Pomimo tego, że za dwa miesiące stuknie mi osiemnastka, to w dalszym ciągu nie mogę przestać zachwycać się bajkami z mojego dzieciństwa, a szczególnie tymi z wytwórni Walta Disneya. Chyba każdy stwierdzi, że są one w stu procentach magiczne i wyjątkowe (mówię tu oczywiście o jego starszych produkcjach). Od najmłodszych lat postacie takie jak Kopciuszek, Mała Syrenka, Śnieżka, Kubuś Puchatek, Pocahontas, Bambi i Król Lew ( jest to niewielka lista w porównaniu z tym co zawdzięczam Waltowi ♥ ) zmieniały moje życie i postrzegania świata oraz towarzyszyły mi niemal codziennie. Z nimi dorastałam oraz będą dorastać moje dzieci, choćbym miała przeszukać za parę lat cały internet w ich poszukiwaniu ;D W życiu nie pozwolę, żeby moje dzieci oglądały "bajki" typu "Maka paka" gdzie jakiś dziwny stwór popierdala na jakimś af-affie (czy jakkolwiek się to pisze...)  i suszy wypolerowane kamienie, żeby je potem sobie ułożyć w stosik. Nie wiem, jak ludzie mogą tak krzywdzić swoje dzieci puszczając im coś tak bezsensownego. A zdarzają się programy gorsze od "Maki". Doszły mnie słuchy, że ma zniknąć "Dobranocka" na której się również wychowywałam. Cały dzień czekało się na moment w którym się rozpocznie, to ona wyznaczała tryb dnia. A teraz ma jej zabraknąć? Jak dla mnie jest to NIEWYOBRAŻALNE! No ale jak widać TVP woli puścić reklamy... ;/ Dużo zastrzeżeń mam też do obecnych produkcji wytwórni Disney. Nie można porównywać, tego co było 50 lat temu do "Hanny Montany" i tym podobnych seriali czy jak to nazwać... Walt Disney zapewne przewraca się w grobie patrząc na to co się dzieje. Coś okropnego! Możliwe, że ludzie wybierający to co ma być nadawane w telewizji wolą puścić coś ogłupiającego, niż jak to jakiś "mądry" naukowiec powiedział, brutalnego. Tak! Kolejna bzdura, ale wg. niektórych np. "Czerwony kapturek" jest zbyt brutalny, bo wilk zjada babcie, gajowy zabija wilka itd. Słyszałam nawet, że ma powstać nowa wersja Czerwonego Kapturka, pozbawiona tak "drastycznych" elementów. Jeśli te bajki były brutalne, to ja jestem królowa Bona i Święty Józef w jednym. Ale może ja się nie znam...Zostawmy jednak te groteskowe fakty, bo nie taki jest temat dzisiejszej notki, a skupmy się na tym co piękne i przypominające moje dzieciństwo. 



Gdy myślę "dzieciństwo", gdy myślę "cudowna bajka", gdy myślę "Walt Disney" jako pierwszy przychodzi mi na myśl bezkonkurencyjny "Król Lew" ♥ . Najwspanialsza bajka jaka mogła powstać EVER! Nie będę rozpisywać się nad fabułą bo chyba nie ma osoby na całym globie, która by tego cuda nie oglądała, a już na pewno nie wiedziała o co tam biega. ;D Film opowiadający o miłości, przyjaźni, rywalizacji zdradzie oraz wybieraniu między tym co słuszne, a tym co łatwe. Brzmi banalnie, ale banalne w żadnym stopniu nie jest! Każdy z bohaterów coś symbolizuje. Simba jest przedstawiony jako ktoś, kto przez swoją niewinność zostaje wykorzystany, odrzucony, ale w odpowiednim czasie przezwycięża przeszłość, by zostać bohaterem. Mufasa to przykład poświęcenia dla czegoś najważniejszego - rodziny. Skaza to w 100% zdrada, zazdrość dążenie do władzy bez względu na środki, symbol tyrana, który wiele oczekuje, a nic nie daje w zamian. Timon i Pumba to ucieleśnienie radości życia, mimo tego że nie są akceptowani przez otoczenie. Ukazują również niezwykłą moc przyjaźni. 
Każdy z bohaterów jest niezwykle barwny, wyrazisty i zapadający w pamięć.


Z powstałych trzech części oczywiście najbardziej urzekła mnie pierwsza, chociaż "Czas Simby" również jest rewelacyjny. "Hakuna Matata" trochę mniej przypadła mi do gustu, może ze względu na to, że brakuje mi w niej lwów. GORĄCO POLECAM jednak wszystkie części, bo naprawdę jest to piękna bajka do której często powracam, przez co moja mamuśka (♥) mówi często, że "cofam się w rozwoju". (nie, żebym ją później przyłapała też na oglądaniu tego xD haha ♥ ). 



Pozwoliłam sobie też na uchwycenie tych wypowiedzi bohaterów, które mnie urzekły i niosą ze sobą bardzo duży przekaz dotyczący życia, tego co się w nim liczy i poznania samego siebie. Oto niektóre z nich:

KRÓL LEW:

"Trzeba rzucić przeszłość za siebie. Złe rzeczy się zdarzają i nic się na to nie poradzi. (...). Kiedy świat się od ciebie odwraca, ty też musisz się od niego odwrócić."  TIMON.

"-Chciałem być odważny tak jak ty!
-Jestem odważny kiedy trzeba. Odwaga to nie jest narażanie się bez potrzeby.
-Ale ty się nie boisz niczego!
-Dziś się bałem...
-Dziś?
-Tak. Bałem się, że cię stracę."  SIMBA + MUFASA

"-Co to za świnia?
-Pan do mnie mówi?!?! (...) Dla takich łachmytów PAN ŚWINIA!!".   HIENY + PUMBA

"Spójrz w głąb siebie Simba. Nie zapomnij kim jesteś."  MUFASA

"-To nie mój ojciec, to moje odbicie...
-Nie, przypatrz się. On żyje w tobie."    SIMBA + RAFIKI

"Kochać to pokonać troski swe, przetrwać pośród burz."   PIEŚŃ O MIŁOŚCI



KRÓL LEW II: CZAS SIMBY:

"Oni, my - to jedno."  MUFASA

"-Kiedy nie jest tak jak trzeba, to trzeba dać nogę! To nasze motto!
-Myślałem, że nasze motto to Hakuna Matata
-A przestań już żyć przeszłością! Nowe czasy, nowe motto!"  TIMON + PUMBA

"Skaza miał mrok w sercu i nie mógł się od niego uwolnić"  KIARA

"Nieważne gdzie jesteś, ważne kim jesteś. Kiedyś to zrozumiesz."  SIMBA

"-Kiedyś mnie tu zabraknie, a ty musisz żyć, żeby mnie zastąpić. Jesteś częścią...
-...wielkiego kręgu życia. Taaak, wieeem..."   SIMBA + KIARA

"-Ja nie jestem tylko księżniczką. To połowa mnie!
-A gdzie druga?
-No.. Nie wiem..."  KIARA + PUMBA




Niestety nie udało mi się już dzisiaj obejrzeć trzeciej części więc to by było na tyle jeśli chodzi o bajki. Zawsze je kochałam, kocham i będę kochać, nawet jeśli dożyję setki!

namaste!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz